Olsztyn. Jak się sprawdzają nocne tramwaje?

Do niedawna tramwaje w weekendy kursowały w Olsztynie co pół godziny między 21:00 a 23:30. Od początku maja mieszkańcy mają już do dyspozycji po trzy dodatkowe kursy dwóch linii tramwajowych. Linia nr 1 spod Wysokiej Bramy do Kanta odjeżdża w godzinach 0:05, 1:05, 2:05, zaś linia nr 5 spod Wysokiej Bramy na Pieczewo odjeżdża w godzinach 0:00, 1:00, 2:00. Dodatkowe kursy są dostępne wyłącznie w nocy z soboty na niedzielę. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta, tramwaje mają umożliwić wygodny i bezpieczny powrót osobom korzystającym z nocnego życia w centrum miasta.

Od uruchomienia nocnych kursów tramwajów minął już miesiąc. Czy zatem olsztynianie polubili ten środek transportu w późnych powrotach do domu? Zarząd Dróg Zieleni i Transportu niechętnie dzieli się danymi, jednak z naszych informacji wynika, że z nocnych kursów z 10/11 maja skorzystało łącznie 16 osób. W kolejny weekend z soboty na niedzielę 17/18 maja odnotowano tylko kilka osób. Zdecydowanie duży wpływ na frekwencję miały odbywające się niedawno w Olsztynie juwenalia, gdyż w nocy z 24 na 25 maja z tramwajów skorzystało już 60 osób. Również pierwszej czerwcowej nocy z soboty 7 czerwca na 8 czerwca w niedzielę tramwaje przewiozły łącznie 70 osób.

– Czas jaki upłynął od pilotażowego uruchomienia nocnych kursów linii tramwajowych jest wciąż zbyt krótki, by móc rzetelnie ocenić funkcjonowanie tych połączeń – przyznaje Michał Koronowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu. – Można zaobserwować lekką tendencję wzrostową. Natomiast liczba pasażerów korzystających z obu linii jest zbliżona – dodaje.

Kursy tramwajowe uzupełnią i tak mocno szczątkową obecnie ofertę autobusów nocnych. Do dzisiaj ostały się wyłącznie trzy kursy nocne linii N01 w kierunku Jarot (z centrum autobus można spotkać tylko o godz. 23:43, 1:13, 3:13) oraz trzy kursy linii N02 w kierunku Gutkowa i Dajtek (z centrum odjeżdża o godz. 23:18, 1:08, 2:38). – Na tą chwilę nie ma planów dotyczących zwiększenia liczby kursów linii nocnych nr N01, N02. W szczególności biorąc pod uwagę nowe połączenia tramwajowe – podkreśla Koronowski.